piątek, 8 listopada 2013

Blackfish (7/10)

Nature Documentary, 2013


Parki wodne i przedstawienia z udziałem orek. W związku z niedawną śmiercią jednaj trenerki jej koledzy po fachu ujawniają prawdę biznesu. Widz pozna historię początków tego interesu, jak wiele dekad temu łapano te olbrzymie zwierzęta, jak rozpoczęto reklamować całe zjawisko jako przyjazne i różowe... Okazuje się, że nawet sami trenerzy i ludzie tam pracujący nie wiedzieli, jaka jest prawda. Na przykład, mówili że orki w niewoli żyją dłużej niż na wolności, podczas gdy złapane żyją nie tylko krócej, ale ta różnica jest cztero-pięciokrotna.


Chodzi o to, że orka potrafi zabić człowieka. A propaganda działa tak, że ludzie nie są tego świadomi, oglądając słodkie przedstawienia, nawet w takim "Scrubs" lub w "Simpsonach". Ten film miał to zmienić i uświadomić ludziom, jaka jest prawda - dlaczego robią się agresywne, jak się zachowują w naturze, jak wygląda wykonywanie tej roboty, i co wtedy media oraz władze parków robiły (oskarżały zabitą o to, że popełniła błąd, i to jej wina, że zginęła).

Szkoda, że twórcy zrobili film w bardzo amerykańskim stylu, tym negatywnym. Połowa ludzi tu płacze, ale tylko jedna dosłownie uroni łzę, pozostali płaczą bez łez. Można się poczuć jak podczas oglądania "Extreme Makeover Home" itd.

Tak dochodzę do kwestii: czy jest w tym filmie coś, czego nie dało wam przeczytanie powyższej notki? Na pewno oglądanie tego głębiej zapadnie wam w pamięć, obejrzycie prawdziwe zwierzęta oraz nagrania archiwalne. Do tego jest kilka brutalnych scen, w których orka złapała swojego trenera i zaciągnęła na dno basenu... a potem wypłynęła na górę, wciąż go trzymając. A potem znowu na dno. Trener do końca starał się zachować spokój i uspokajał orkę, mówił do niej, głaskał ją... Po tej scenie możecie się zorientować, że wbijacie sobie paznokcie do krwi. Jest aż tak mocna.
http://rateyourmusic.com/film/blackfish/

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz